Znak Triad – Drogi Łaski i Pokoju

Triady – Droga Łaski i Pokoju

Triady – Droga Łaski i Pokoju

Strona główna > Uniwersalizm etyczny

Uniwersalizm etyczny

Pierwotne wybory, czyli źródło uniwersalizmu

 

„Rzeczy istotne są zawsze proste”. Graham Greene

 

Każdy człowiek i każda ludzka wspólnota dokonuje (świadomie bądź nie, słowem lub zachowaniem) trzech fundamentalnych wyborów, określając swój stosunek do: prawdy, dobra i Boga. Ponieważ uniwersalizm etyczny, zawężony do relacji międzyludzkich, jest pojęciem neutralnym światopoglądowo, rozważania natury religijnej można w tym przypadku pominąć.

 

Po pierwsze człowiek (wspólnota) definiuje pojęcie prawdy: albo – dostrzegając swoją ograniczoność – poszukuje prawdy obiektywnej, większej od siebie (obiektywizm, pokora), albo – uznając siebie za najwyższy autorytet i źródło prawdy – poprzestaje na własnej prawdzie subiektywnej (pycha, subiektywizm, egocentryzm, relatywizm). Po drugie człowiek (wspólnota) definiuje pojęcie dobra: albo – odkrywszy jako najwyższe dobro miłość – potrafi rezygnować ze szczęścia w dążeniu do dobra swojego i innych (miłość, altruizm, humanizm), albo – uważając za najwyższe dobro własne poczucie szczęścia – bez oglądania się na cokolwiek i kogokolwiek folguje wszelkim swoim pragnieniom (egoizm).

 

W praktyce ludzie (wspólnoty) zachowują się różnorodnie i często niekonsekwentnie, jednak zawsze (w sposób zauważalny bądź nie) któraś z alternatywnych opcji dominuje. Kombinacje wszystkich opcji pozwalają wyróżnić cztery elementarne postawy życiowe, stanowiące bazę dla formułowanych później systemów etycznych.

Możliwe postawy życiowe w zależności od definicji pojęć prawdy i dobra

Prawda / Dobro

Egoizm

Altruizm/Miłość/Humanizm

Subiektywizm

najważniejsze jest moje szczęście, moje pragnienia i mój punkt widzenia – wszystko (także miłość w moim rozumieniu) ma wartość tylko o tyle, o ile służy moim osobistym interesom (egocentryzm-egoizm indywidualny)

najważniejsza jest miłość, ale to ja ustalam, na czym ona polega, i ja decyduję, co jest dobre, a co złe (w imię takiej „miłości” można dopuszczać się czynów, uznanych przez innych za obiektywnie złe; egocentryzm-„chora miłość”)

Obiektywizm

odrzucam miłość w całości (egoizm indywidualny) albo w części, ograniczając ją do wybranej grupy osób (np. rodziny – jak miłość zbrodniarza do bliskich, rasy – rasizm, narodu – nacjonalizm*, obywateli państwa – imperializm, klasy społecznej – system kastowy czy komunizm, wyznawców danej religii – fanatyzm religijny, ludzi w określonej fazie życia – aborcjonizm**, ageizm***; egoizm grupowy)

uważam wszystkich ludzi – bez wyjątku, od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci – za równych sobie i tak samo zasługujących na obiektywne dobro, w tym miłość (uniwersalizm etyczny)

* Nacjonalista w imię interesów swojego narodu akceptuje wyrządzanie zła, zwłaszcza ludziom innych narodowości. W przeciwieństwie do nacjonalisty patriota kieruje się uniwersalną miłością, która każe uwzględniać słuszne interesy wszystkich i wyklucza krzywdzenie kogokolwiek.

** Aborcjoniści to nie tylko ludzie zabijający dzieci nienarodzone (jedynym usprawiedliwieniem może być bezpośrednie zagrożenie życia matki), ale także ci, którzy to zabijanie wspierają, umożliwiają lub akceptują pod hasłami tolerancji, wolności wyboru i praw człowieka, selektywnie rezerwowanymi dla zabójców kosztem ich całkowicie niewinnych i bezbronnych ofiar.

*** Dyskryminacja osób starszych jako niepotrzebnych w skrajnych okolicznościach (zaniechanie leczenia, opieki) prowadzi do ich przedwczesnej śmierci.

Jedynie w przypadku uniwersalizmu (postawy życiowej oraz systemu etycznego), gdy miłość (altruizm, humanizm) łączy się z pokorą (obiektywizm), mamy do czynienia nie tylko z obiektywnym dobrem i prawdziwą miłością, rozumianą jako dążenie do obiektywnego dobra swojego i innych, ale też ideą równości wszystkich ludzi, niezależnie od ich kondycji fizycznej, psychicznej, społecznej i moralnej (tak skonkretyzowany uniwersalizm można nazwać etyką obiektywnej miłości). Pozostałe postawy i systemy, negujące uniwersalizm z pozycji egoizmu lub subiektywizmu (można określić je wspólnym mianem ego-subiektywizmu, gdyż egoizm i subiektywizm łączy konstytutywna cecha stawiania na pierwszym miejscu takiej czy innej formy „ja”, a występujące w tym konglomeracie wartości obiektywne mają zawsze charakter ograniczony), traktują pojęcie dobra instrumentalnie i na różne sposoby dzielą ludzi na lepszych i gorszych.

Miłość w znaczeniu ogólnym posiada dwa wymiary: rozumowy (wola dążenia do dobra) i uczuciowy (zakochanie, upodobanie, lubienie, współczucie). Podstawę miłości stanowi wolna wola (tak ona, jak i wyrażające ją czyny, podlegają ocenie moralnej), uczucie jest jej pięknym dopełnieniem (ponieważ uczucia są stanami niezależnymi od woli, nie podlegają ocenie moralnej). Można zatem mówić o miłości bez uczucia (bez zakochania, upodobania, współczucia, lubienia), ale nie można mówić o miłości bez woli rzeczywistego dobra.

 

Miłość (altruizm, humanizm) w ujęciu uniwersalistycznym – całe obiektywne dobro moralne, będące najważniejszym dobrem obiektywnym, polegające na dążeniu do wszelkiego obiektywnego dobra (oprócz pomnażania i doskonalenia samej miłości także na trosce o szczęście, godność, zdrowie, swobodny rozwój itd.) tak dla siebie, jak i dla każdej innej osoby.

 

Miłość (humanizm, altruizm), której istotą jest stawianie interesu wszystkich ponad wyłącznie własnym, zapewnia najkorzystniejszy bilans wszelkiego obiektywnego dobra w najszerszej skali. Czyny powodowane miłością poprawiają ten bilans, zmieniając świat na lepsze. Każdy brak miłości rozchodzi się w świecie falą przeciwną, czyniąc go w całości gorszym.

Dąb Cesarski w Żyrowej. Fot. Grzegorz Berke – Triady 2023

Żyrowa. Dąb Cesarski. Fot. Grzegorz Berke – Triady 2023

Uniwersalizm etyczny w praktyce

 

„Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre – w tym cel rozumnego życia”. Platon

 

Aby ideę uniwersalizmu przełożyć na sferę praktyczną, należy sprecyzować, jakie uniwersalne zasady składają się na „obiektywne dobro moralne” i jakich uniwersalnych wartości „obiektywnego dobra” te zasady strzegą. Z pomocą przychodzi tutaj odwołujące się do ludzkiego rozumu i sumienia prawo naturalne oraz jego dwie podstawowe reguły, które wspierają się i uzupełniają:

 

1) złota reguła etyczna (zasada wzajemności), wyrażona w zdaniu „traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany” – stanowi ponadczasową płaszczyznę definiowania pojęcia obiektywnego dobra o charakterze moralnym; reguła jest dwuaspektowa: w aspekcie negatywnym oznacza brak akceptacji dla wyrządzania zła i powstrzymanie się od niego („nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”), w aspekcie pozytywnym postuluje aktywne działania na rzecz dobra innych; z tak rozumianego obiektywnego dobra wypływa szereg zasad szczegółowych, jak: sprawiedliwość, uczciwość, poszanowanie godności, bezinteresowna pomoc, lojalność, solidarność;

Główne wartości chronione przez złotą regułę etyczną

Wartość / Aspekt

Negatywny

Pozytywny

Życie od momentu poczęcia do chwili naturalnej śmierci

nie akceptuję zabijania i nie zabijam, bo i sam nie chcę zostać zabity i cieszę się, że dotąd mnie nie zabito (jedyny wyjątek stanowi możliwość odebrania życia w obronie innego życia, w tym w samoobronie – „życie za życie”)

nie tylko nie akceptuję zabijania i nie zabijam, ale ratuję i chronię życie, tak jak chciałbym, żeby ratowano i chroniono moje

Własność (w tym samoposiadanie*)

nie akceptuję kradzieży i nie kradnę, ponieważ sam też nie chcę być okradany (pośród możliwych wyjątków z pewnością dopuszczalna jest kradzież w celu ratowania życia, czyli dobra wyższego rzędu)

nie tylko nie akceptuję kradzieży i nie kradnę, ale dzielę się moją własnością z innymi, tak jak chciałbym, aby w potrzebie dzielono się ze mną

Prawda obiektywna

nie akceptuję kłamstwa i nie kłamię, podobnie jak sam nie chcę paść ofiarą kłamstwa (nie chodzi tu zatem o drobne, nieszkodliwe kłamstwa lub kłamstwa w ważnym, dobrym celu)

nie tylko nie akceptuję kłamstwa i nie kłamię, ale daję świadectwo prawdzie, tak jak oczekiwałbym tego od innych

* Samoposiadanie oznacza, że każdy człowiek jest wyłącznym posiadaczem swojego życia. Zniewalanie ludzi to nic innego jak kradzież ich wolności.

Zasada wzajemności występuje powszechnie w kulturach, religiach i systemach filozoficznych całego świata. Stanowi ona m.in. podstawę judeochrześcijańskiej etyki. W Kazaniu na górze Jezus naucza: „Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy” (Mt 7, 12 – „Złota zasada postępowania”; por. Łk 6, 31-33). Zasadę tę wyraża również nakaz „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mk 12, 31; Mt 22, 39), który Jezus określa jako drugie co do ważności przykazanie Prawa Bożego (por. Mk 12, 28-34; Mt 22, 34-40). Szczegółowe nakazy tego Prawa zawiera Dekalog, w którym znajdujemy przykazania: „Nie zabijaj”, „Nie kradnij”, „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu” (oryginalnie sformułowane: jeżeli będziesz kochał, to nie będziesz zabijał, kradł, świadczył fałszywie itd.). Pośród wielu filozofów i mistrzów duchowych złotą regułę etyczną głosili także: Budda, Konfucjusz, Platon, Arystoteles, Tales z Miletu, Seneka Młodszy. Jej obowiązywanie potwierdza imperatyw kategoryczny Immanuela Kanta: „należy postępować według takich reguł, co do których chcielibyśmy, aby były one stosowane przez każdego i zawsze”.

 

2) zasada granicy wolności, którą oddają słowa „wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka” – zabezpiecza dobro w sytuacji, gdy zagrożona jest jego podstawa, czyli sfera osobistej wolności (wolność od, równoznaczna z brakiem zewnętrznego przymusu); sytuacja taka może mieć miejsce w przypadku opacznego rozumienia zasady wzajemności, kiedy np. ktoś uzasadnia swoje prawo do stosowania przemocy tym, że sam godzi się na przemoc ze strony innych.

Stopnie egoizmu i altruizmu

Egoizm (obiektywne zło moralne)

Altruizm/Miłość/Humanizm (obiektywne dobro moralne)

aktywny

bierny

bierny

aktywny

zwyczajny

heroiczny/bohaterski

przemoc/agresja/ barbarzyństwo – krzywdzę innych dla własnej korzyści, wygody, interesu (lub popieram takie działania)

obojętność – osobiście nie krzywdzę, lecz akceptuję krzywdę wyrządzaną przez innych

słabość – nie krzywdzę i nie akceptuję krzywdzenia kogokolwiek, jednak nie potrafię zmobilizować się do działania

starania – nie tylko nie krzywdzę i nie akceptuję krzywdzenia, ale pomagam bezinteresownie na miarę swoich możliwości, choć bez ponoszenia wielkich ofiar; ponieważ z braku siły lub odwagi samemu nie stać mnie na heroizm, wspieram w heroizmie innych (osoby lub organizacje)

poświęcenie – nie tylko nie krzywdzę i nie akceptuję krzywdzenia, ale pomagam bezinteresownie, ponosząc wielkie ofiary

 

Psychologiczny paradoks szczęścia – nie da się osiągnąć stanu prawdziwego (pełnego, trwałego) szczęścia, gdy szczęście staje się celem samym w sobie, albowiem trwałe poczucie szczęścia stanowi „produkt uboczny” prawdziwej miłości.

Dwa światy

 

„Serce ma swoje racje, których rozum nie zna”. Blaise Pascal

 

Dobro obiektywne – w przeciwieństwie do subiektywnego „dobra” – jest niepodzielne. Nie można częściowo kochać, być trochę uczciwym, sprawiedliwym czy bezinteresownym, raczej nie zabijać i w większości nie kraść i nie kłamać. Nie można stać po stronie obiektywnego dobra jedną nogą. I nie chodzi tu o upadki, błędy i słabości, które zdarzają się wszystkim ludziom, ponieważ nikt nie jest doskonały. Chodzi o zasadę. Uniwersalistą jest się w całości albo nie jest się wcale.

 

Dokładnie odwrotnie ma się sprawa z ego-subiektywistami. Wystarczy tylko w części zakwestionować obiektywne dobro, np. odmówić człowieczeństwa i należnych w związku z tym praw jednej ludzkiej istocie (jak niegdyś nominalnym niewolnikom, w XX wieku Żydom, a obecnie dzieciom nienarodzonym i ofiarom handlu „żywym towarem”), aby stanąć po stronie obiektywnego zła (czasami przez większość nazywanego „dobrem”) i tym samym opuścić grono uniwersalistów. Nie zmieniają tego faktu dobre czyny, gdyż nawet najwięksi zbrodniarze robią czasami dobre rzeczy.

 

Uniwersaliści i ego-subiektywiści tworzą dwa odmienne, wzajemnie wykluczające się światy. Pierwsi nie mogą zaakceptować świata drugich ze względu na swoje sumienie, drudzy nie mogą zaakceptować świata pierwszych ze względu na swój interes. Obie grupy nie tylko odwołują się do różnych pojęć, ale nawet te same pojęcia znaczą dla nich coś zupełnie innego.

Rozumienie wybranych pojęć w ramach dwóch odmiennych nurtów postaw i systemów etycznych

Pojęcie / Postawa

Ego-subiektywizm

Uniwersalizm

Prawda

subiektywna – za prawdziwe uznaję to, co mi odpowiada

obiektywna – jako podstawy obiektywnego dobra poszukuję jej niezależnie od własnej korzyści

Obiektywizm

jeżeli prawda obiektywna istnieje, to najbardziej obiektywnym człowiekiem jestem ja

niekończący się proces odkrywania prawdy obiektywnej wymaga zaangażowania umysłu i serca, razem współtworzących sumienie

Dobro (moralne)

subiektywne – dobre jest to, co uważam za korzystne dla mnie

obiektywne – dobre jest to, co wynika z zasady wzajemności i zasady granicy wolności

Dobry człowiek

ja oraz każdy, kto zachowuje się w sposób dla mnie wygodny

człowiek poszukujący obiektywnego dobra dla siebie i innych, także dla osób nielubianych oraz nieprzyjaciół

Miłość do kogoś

pragnienie przyjemnej dla mnie relacji z drugą osobą

pragnienie obiektywnego dobra drugiej osoby

Sprawiedliwość

wszystko to, co zabezpiecza moje interesy

to, co godzi słuszne interesy wszystkich stron; sprawiedliwość należy się tak samo nieprzyjaciołom i osobom nielubianym

Zasady moralne

zbiór zmiennych lub względnie obowiązujących zasad, które chronią moje interesy

zbiór stałych reguł, których celem jest chronienie obiektywnego dobra każdego człowieka

Prawa człowieka

prawa osób dla mnie ważnych

jednakowe prawa wszystkich ludzi

 

Na koniec można zadać pytanie: skoro uniwersalne wartości i zasady są tak powszechne i ponadczasowe, to skąd w świecie tyle zła? „Bo taki jest człowiek”? „Bo taka jest ludzka natura”? Nie, bo uniwersaliści tacy nie są. Tak, ponieważ zdecydowana większość ludzi to ego-subiektywiści, którzy chętnie głoszą uniwersalne wartości i zasady wtedy, kiedy służą one ich interesom, jednak sami konsekwentnie się nimi nie kierują. To hipokryzja. Część ego-subiektywistów regularnie powołuje się na zasady w wybranym zakresie, równocześnie odwracając wzrok, gdy pomocy według tychże zasad potrzebują inni, szczególnie „obcy”, ci spoza zakresu („to jest inna sytuacja”, „niech każdy patrzy na siebie”, „a inni”). Część w teorii i praktyce otwarcie hołduje ego-subiektywizmowi („takie jest życie”, „nie moralizujmy”, „nic nie jest proste”, „wszystko zależy od punktu widzenia”), lecz kiedy sami znajdą się w potrzebie, znienacka błagają o miłosierny ratunek i jak najbardziej obiektywną pomoc (wówczas, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wszystko nagle staje się proste i jednoznaczne, można usłyszeć odwołania do serca, sumienia, człowieczeństwa, elementarnej uczciwości i sprawiedliwości). Poza hipokryzją ego-subiektywistów łączy fakt, iż nie chcą oni brać odpowiedzialności za swoją cegiełkę zła, wynajdując dla siebie zawsze jakieś usprawiedliwienia i często oskarżając „świat”, choć to właśnie oni sprawiają, że „tak ten świat wygląda”. Losem uniwersalistów jest natomiast życie na marginesie „tego świata”.

 

Trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy ego-subiektywiści są ludźmi złej woli. Niektórzy błądzą, będąc ofiarami propagandy zła, której nie potrafią się oprzeć (np. wychowani w nacjonalizmie chrześcijanie czy aborcjoniści, autentycznie wierzący tym medykom, którzy twierdzą, że człowiek przed narodzeniem nie jest człowiekiem). Osoby takie czynią nieraz wiele dobra i nie tyle nie chcą, co rzeczywiście nie widzą własnej hipokryzji i smutnej prawdy, że stoją po stronie zła, przyczyniając się do jego rozwoju.

 

Cały czas toczy się walka pomiędzy obiektywnym dobrem i obiektywnym złem, pomiędzy dobrem i „dobrem”. Z tego pola bitwy nie ma ucieczki. Każdy musi zdecydować – i w końcu tak czy inaczej decyduje – po której stronie chce stać.

 

Ponieważ jesteśmy ludźmi, punkt wyjścia naszej etyki stanowią ludzie i stosunki międzyludzkie (stąd mówimy o człowieczeństwie, ludzkim postępowaniu, humanizmie i humanitaryzmie, a także o przyjmujących mniej lub bardziej formalny charakter prawach człowieka). Na bazie tej etyki możemy, i powinniśmy, budować nasze relacje z innymi żywymi istotami.

Strona główna > Uniwersalizm etyczny

Znak Triad – Drogi Łaski i Pokoju

Podstawę dla treści prezentowanych na

stronie stanowi uniwersalizm etyczny.

ETUN

© 2021-2024 Grzegorz Berke

Prawa autorskie zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów dozwolone wyłącznie w celach niekomercyjnych, związanych z ideą strony, w formie niezmienionej i z podaniem źródła. Wszelkie inne wykorzystanie tylko za zgodą autora.